Gorąco!
Tęsknię za pobytem w gorącym kraju, potrzebuję lodowatego, przejrzystego morza, które natychmiastowo schładza całe ciało i jest dla mnie najlepszym sposobem na upalne dni.
Wakacje się zbliżają, co mnie strasznie cieszy. Plany?
Chciałabym odwiedzić ponownie Londyn, marzę o Nowym Jorku, jednak potrzebuję też wakacji, podczas których mogłabym całkowicie wypocząć spędzając cały gorący dzień w zimnej wodzie, wygrzewając się na plaży i jedząc banany z grilla z dodatkiem czekolady i bitej śmietany... :)
Może lepiej zacznę myśleć nad sposobem realizowania takich planów, oczywiście pod warunkiem, że znajdę choć chwilę wolnego czasu.
Ostatnio zaniedbuję bloga, stronę z ciuchami i wiele innych obowiązków - dzień jest dla mnie za krótki, czas zbyt szybko płynie, dlatego wpis zawiera więcej informacji, którym powinnam poświęcić osobne notki.
A więc:
- pokochałam nowy kolor, który prawdopodobnie zawładnie moją szafą :)
Różnie określany - mango/brzoskwinia/morela - delikatny odcień koloru pomarańczowego.
Pierwszym niezbędnym elementem w tym kolorze okazał się lakier do paznokci, którego poszukiwałam od dłuższego czasu - niepotrzebnie, wystarczyło odwiedzić Rossmanna, w którym można znaleźć całą gamę pastelowych kolorów w niskich cenach - okazał się idealny.
--
Nawiązując do tego koloru- MAM OGROMNĄ PROŚBĘ do Was - na pewno kojarzycie brzoskwiniowy strój kąpielowy z H&M, niestety ja się spóźniłam - na terenie mojego miasta pozostały tylko duże rozmiary.
Jeśli któraś z Was jest w posiadaniu poniższego stroju w rozmiarze 34 lub 36 -
i miałaby ochotę go odsprzedać - byłabym wdzięczna do końca życia :)
---
Zakupiłam również dwie pomadki - zależało mi na charakterystycznych kolorach, które w tym sezonie są jak najbardziej mile widziane:
-marchewkowy:
- delikatny róż:
---
Brak czasu robi swoje - odczuwają to na pewno dżinsy, które czekają od dwóch miesięcy na przemianę w szorty haha.
Część z nich jest na mnie za duża, wiec jeśli doczekają się kiedykolwiek obiecanej metamorfozy - wystawię je na sprzedaż.
Wczoraj wykonałam w krótkim czasie jedną parę dla siostry- klasyczne, bez dodatkowych ozdób w postaci ćwieków- każda z Was może takie wykonać poświęcając na to 30min ;)
---
Jeśli jutro nie nastąpi zapowiadany koniec świata (;)- przygotuję przez weekend nowy zestaw.
Wkrótce wystawię też kilka ubrań na sprzedaż
---
Przepraszam za nieład w notce, ale przez kilka dni nie dodawałam żadnego wpisu, więc nagromadziło się trochę nowych informacji :)
---