Jestem absolutnie zachwycona Twoim stylem! Najchętniej wykupiłabym wszystkie Twoje ciuchy na vinted, ale niestety rozmiar nie pozwala :) Pozdrawiam serdecznie i oby tak dalej!
Rzeczy noszę, a nie ubieram pod zdjęcia, SORRY! Jak ma wyglądać płaszcz po całym dniu normalnego użytkowania? Wystarczy wysiąść z samochodu i już widać pierwsze zagniecenia. Nie jestem manekinem, więc fakt że płaszcz, (czy inny element garderoby) nie wygląda jakby została wyjęty spod żelazka jest zupełnie naturalnym zjawiskiem, zwłaszcza w przypadku delikatniejszych tkanin. Mam to retuszować i naginać rzeczywistość? W jakim celu? To nie kampania reklamowa tylko zwykły, codzienny zestaw który został uwieczniony "szybką" sesją :)
OK. Rozumiem. Cały dzień w okryciu wierzchnim. Szybka sesja. I takie tam..... Ale po co pokazywać niechlujną stylizację? PS. Może lepiej mieć mniej ubrać ale w zdecydowanie lepszym gatunku?
A czym dla ciebie jest "zdecydowanie lepszy gatunek"? To płaszcz wykonany w 100% z najwyższej jakości kaszmiru - tkanina jest delikatna (przez co z natury podatna na zagniecenia) ale spełnia absolutnie wszystkie funkcje i jestem z niego całkowicie zadowolona. Jeśli "lepszym gatunkiem" nazywasz rzeczy, które w naturze się nie gniotą, to oczywiście możesz sięgać po plastikowe tkaniny. Poliester np. jest na tyle elastyczny i odporny na zagniecenia, że nie musisz go prasować w ogóle! Nic tylko nosić.
boże, co ty w ogóle pier*olisz dziewczyno :O 1. Gdzie Ty widzisz tu jakieś zagniecenia?! Niechlujna? wtf? 2. Jeśli w ogóle przeczytałaś opis to płaszcz marki Stefanel, która oferuje rzeczy najwyższej jakości więc tekst typu "Może lepiej mieć mniej ubrać ale w zdecydowanie lepszym gatunku?" to jakiś niedorzeczny absurd nie odnoszący się do tematu
ahahahahaha!!!! Pewnie przeczytała dwa posty o jakości, zapamiętała jedno zdanie i teraz to powtarza, choć jak widać, niespecjalnie rozumie czym jest lepszy gatunek i funkcjonalność tkanin :D:D:D Akurat kto jak kto, ale z moich obserwacji wynika że Patrycja jest jedną z tych blogerek które najbardziej zwracają uwagę na jakość, a nie ilość. Kaszmir, tak samo jak len - gniecie się bardziej, ale to jego natura. Poza tym co innego gdyby płaszcz na zdjęciach był rzeczywiście pognieciony. Chyba tylko ten kto nie ma co robić może dopatrywać się w tej stylizacji, jak to ujęłaś NIECHLUJSTWA.
Na taki właśnie płaszcz poluję! <3
OdpowiedzUsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńcudowny płaszcz w idealnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie zachwycona Twoim stylem! Najchętniej wykupiłabym wszystkie Twoje ciuchy na vinted, ale niestety rozmiar nie pozwala :) Pozdrawiam serdecznie i oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńprzepięknie! <3
OdpowiedzUsuńKlasyczny i stonowany zestaw! Ładnie :)
OdpowiedzUsuńPłaszcz idealny! Szalenie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny plaszcz!
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
OdpowiedzUsuńblaack-pearl.blogspot.com
Fenomenalny płaszcz!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci tego płaszczu, jest boski :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
plaszcz masz wspanialy <3
OdpowiedzUsuńPłaszcz wygląda bardzo niechlujnie. Zwłaszcza dół. Wygnieciony, jakby wyciągnięty z worka.
OdpowiedzUsuńNieestetycznie. Nieelegancko. Sorry
Rzeczy noszę, a nie ubieram pod zdjęcia, SORRY!
UsuńJak ma wyglądać płaszcz po całym dniu normalnego użytkowania? Wystarczy wysiąść z samochodu i już widać pierwsze zagniecenia. Nie jestem manekinem, więc fakt że płaszcz, (czy inny element garderoby) nie wygląda jakby została wyjęty spod żelazka jest zupełnie naturalnym zjawiskiem, zwłaszcza w przypadku delikatniejszych tkanin. Mam to retuszować i naginać rzeczywistość? W jakim celu? To nie kampania reklamowa tylko zwykły, codzienny zestaw który został uwieczniony "szybką" sesją :)
OK. Rozumiem. Cały dzień w okryciu wierzchnim. Szybka sesja. I takie tam.....
OdpowiedzUsuńAle po co pokazywać niechlujną stylizację?
PS. Może lepiej mieć mniej ubrać ale w zdecydowanie lepszym gatunku?
A czym dla ciebie jest "zdecydowanie lepszy gatunek"? To płaszcz wykonany w 100% z najwyższej jakości kaszmiru - tkanina jest delikatna (przez co z natury podatna na zagniecenia) ale spełnia absolutnie wszystkie funkcje i jestem z niego całkowicie zadowolona. Jeśli "lepszym gatunkiem" nazywasz rzeczy, które w naturze się nie gniotą, to oczywiście możesz sięgać po plastikowe tkaniny. Poliester np. jest na tyle elastyczny i odporny na zagniecenia, że nie musisz go prasować w ogóle! Nic tylko nosić.
Usuńboże, co ty w ogóle pier*olisz dziewczyno :O
Usuń1. Gdzie Ty widzisz tu jakieś zagniecenia?! Niechlujna? wtf?
2. Jeśli w ogóle przeczytałaś opis to płaszcz marki Stefanel, która oferuje rzeczy najwyższej jakości więc tekst typu "Może lepiej mieć mniej ubrać ale w zdecydowanie lepszym gatunku?" to jakiś niedorzeczny absurd nie odnoszący się do tematu
nie mam słów na takich ludzi...
ahahahahaha!!!!
UsuńPewnie przeczytała dwa posty o jakości, zapamiętała jedno zdanie i teraz to powtarza, choć jak widać, niespecjalnie rozumie czym jest lepszy gatunek i funkcjonalność tkanin :D:D:D Akurat kto jak kto, ale z moich obserwacji wynika że Patrycja jest jedną z tych blogerek które najbardziej zwracają uwagę na jakość, a nie ilość. Kaszmir, tak samo jak len - gniecie się bardziej, ale to jego natura. Poza tym co innego gdyby płaszcz na zdjęciach był rzeczywiście pognieciony. Chyba tylko ten kto nie ma co robić może dopatrywać się w tej stylizacji, jak to ujęłaś NIECHLUJSTWA.