COAT - Burberry | LOAFERS - Gucci | TURTLENECK - Uniqlo | JEANS - Levi's | BELT & BAG - Vintage | NECKLACE - Lilé Things
Połączenie dopasowanych dżinsów z wełnianym golfem w sezonie zimowym nie
zawodzi. To moja baza, która sprawdza się praktycznie każdego dnia, bez
względu na okazję, o czym zresztą wspominałam Wam już w jednym z
wcześniejszych wpisów.
Dzisiaj
jednak rolę główną odgrywa kolejny klasyk - dłuższy trenczowy płaszcz
Burberry z reglanowym (raglanowym) wszyciem rękawów.
Pomimo
tego, że trenczowe płaszcze kojarzą się raczej z jesienią lub wczesną
wiosną, ten egzemplarz służy mi również podczas chłodniejszych dni.
Wszystko za sprawą grubej, wełnianej "wpinki", która stanowi dodatkową warstwę ocieplenia i przyczynia się tym samym do zwiększenia jego funkcjonalności :)
Z
ciekawostek dotyczących samego kroju płaszcza, warto również wspomnieć o
reglanowym wszyciu rękawów. Jest to fajne rozwiązanie zwłaszcza dla
dziewczyn o nieco bardziej rozbudowanych ramionach. Reglan w dużym
stopniu przyczynia się do optycznego wyszczuplenia i złagodzenia linii
ramion, co ma również wpływ na wysmuklenie całej sylwetki.
_
Rewelacja *.* Płaszcz cudowny!
OdpowiedzUsuńMój blog - Zapraszam :)
PIĘKNY ZESTAW!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę płaszcza, ja nie mogę nigdzie znaleźć Burberry w małym rozmiarze:(
OdpowiedzUsuńNo fakt, z małymi rozmiarami nie jest łatwo :( Sama kupiłam M-kę i po prostu zmniejszyłam ją u krawcowej.
UsuńWygodne są te buty? polecasz je?
OdpowiedzUsuńTak, jedne z najwygodniejszych jakie posiadam;)
UsuńWszystko jest tak fantastycznie dopracowane, super <3
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz! :)
OdpowiedzUsuńBardzo świetna stylizacja, myślę że idealnie sprawdzi się na taką zmienną pogodę. Wszystko idealnie spasowane ze sobą, pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńsuper! :)
OdpowiedzUsuńGenialnie jak zwykle!
OdpowiedzUsuńte spodnie na Tobie wygladaja oblednie ! cudownie wygladasz ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3 Tak, w końcu dżinsy z których jestem zadowolona. Przy moim wzroście i wymiarach ciężko jest znaleźć dobrze leżące spodnie - zazwyczaj są po prostu za duże. Finalnie jednak sięgnęłam po klasyczne 501-ki i zaniosłam je do krawcowej, żeby dopasowała je w nogawkach do mojej figury (praktycznie na całej długości) :)
UsuńWyglądasz przepięknie, jak widać klasyka broni się sama :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny! ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie trafiłam na Twój blog i jestem pod ogromnym wrażeniem. Masz fantastyczny styl!
OdpowiedzUsuńJestem wielką fajną czarnych golfów :-)
OdpowiedzUsuńIDEALNA!
OdpowiedzUsuńJaki to model spodni?
OdpowiedzUsuńLevis 501, dopasowane w nogawkach przez krawcową:)
Usuń♥
OdpowiedzUsuńPieknie!
OdpowiedzUsuńPatrycja, musze zapytac, jaki to model butow Gucci?
Gucci Jordaan leather loafers, wersja Horsebit loafers jest z tzw. "ruchomą piętą" ;) ( mogą być noszone zarówno jako loafersy jak i klapki)
UsuńCudne! Dziekuje!
Usuń