Dzisiaj mam dla Was małą recenzje urządzenia, o którym większość z Was mogła już słyszeć, pomimo tego, że jest ono dość ''świeżym'' produktem na rynku polskim. Foreo Luna Mini - to soniczna szczoteczka do oczyszczania twarzy. Zgodnie z zapewnieniami producenta, dogłębnie usuwa z porów pozostałości brudu, tłuszczu, makijażu oraz martwy naskórek. Szczoteczka wyposażona jest w silikonowe wypustki, które podczas wysyłanych drgań (aż 8000 pulsacyjnych fal sonicznych na minutę) w sposób bardzo delikatny i przyjemny oczyszczają skórę twarzy. Jest ona wyposażona w dwa rodzaje wypustek: mniejsze, które świetnie się sprawdzają w przypadku skóry wrażliwej i normalnej oraz te większe - przeznaczone do skóry tłustej, mieszanej, mocno zanieczyszczonej. Całe urządzenie pokryte jest hipoalergicznym, antybakteryjnym i delikatnym dla skóry sylikonem. Dużą zaletą szczoteczki jest też łatwe utrzymywanie jej w czystości- ze względu na to, że jest ona wodoodporna, wystarczy jedynie przepłukać ją wodą i pozostawić do wyschnięcia. Jeżeli chodzi o proces zasilania - w zestawie otrzymujemy kabelek USB, który pozwala nam naładować szczoteczkę na kolejne 150 dni :) Pomimo tego, że cena do najniższych niestety nie należy (499zł) jest to na pewno jednorazowa inwestycja - urządzenie nie wymaga wymiany głowicy, dodatkowo objęte jest 2 letnią gwarancją producenta i 10 letnią gwarancją jakości.
Podsumowując - szczoteczka działa jak masażer i peeling w jednym. Już po pierwszym użyciu pozostawia skórę bardzo gładką, oczyszczoną, dobrze przygotowaną do wchłaniania produktów do pielęgnacji, zamyka pory i to co dla mnie istotne - pomaga zniwelować problem suchych skórek. Myślę, że warto mieć ten produkt w swojej kosmetyczce :)
Szczoteczki marki Foreo znajdziecie wyłącznie w drogeriach Douglas oraz na douglas.pl.
Szkoda, że są takie drogie :(
OdpowiedzUsuńwygląda tak świetnie, że na pierwszy rzut oka myślałam, że są to jakieś perfumy hihihi
OdpowiedzUsuńAlice ♥
mam i jestem z niej mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ciekawy produkt:):)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt!
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonują mnie do siebie te wszystkie szczoteczki elektryczne.
OdpowiedzUsuńTak zajeżdża Laurą, że aż nie wierzę! Mogłabyś się chociaż postarać udawać, że nie kopiujesz.
OdpowiedzUsuńProszę cię. Firma Douglas wystartowała jakiś czas temu z kampanią reklamową na blogach (recenzja sonicznej szczoteczki Foreo, kosmetyki Clinique...) - jak widać zaangażowano w nią zarówno Laurę, mnie, jak i kilka innych blogerek. W związku z tym fakt że post dotyczący właśnie tych produktów pojawił się na każdym z tych blogów nie jest raczej niczym nadzwyczajnie dziwnym, bo w końcu taki był główny zamysł reklamodawcy. Polecam najpierw zorientować się w temacie, a później siać ferment.
Usuń