Osoby, które na bieżąco śledzą moje poczynania na profilach social media, na pewno wiedzą już, że zostałam ambasadorką kampanii ''Detal, który zmienia'' zainicjowaną przez jedną z czołowych marek na polskim rynku biżuteryjnym - W.Kruk.
Tak jak wcześniej zapowiadałam, cała akcja będzie wiązała się z serią wpisów wspierających kampanię - od relacji z Manufaktury, w której powstaje biżuteria, wspólnych warsztatów, konkursu, aż po zadania specjalne, ściśle nawiązujące do samego hasła reklamowego. Osobiście jestem bardzo podekscytowana założeniami projektu i mam nadzieję, że jego realizacja okaże się dla Was pozytywną odskocznią od ''codziennych'' wpisów ;)
Na początek jednak, chciałabym Wam przede wszystkim pokrótce przedstawić szczegółowe informacje na temat kampanii.
''Detal, który zmienia'', to premiera biżuteryjnych nowości i wielka odsłona zupełnie nowego asortymentu w ofercie marki W.Kruk - luksusowej linii limitowanych akcesoriów obejmujących najwyższej jakości skórzane torebki, jedwabne chusty i okulary przeciwsłoneczne. Cała kolekcja została zaprojektowana przez zespół kreatywny marki, a następnie wyprodukowana z ogromną dbałością o detale we włoskich manufakturach - każdy z przedmiotów w limitowanej ilości 100 sztuk. Wszystkie akcesoria stanowią kwintesencję klasyki, ale we współczesnym wydaniu.
Jak wiadomo kobieta niejedno ma oblicze, dlatego dodatki podkreślające jej indywidualny charakter, również powinny być dopasowane do odmiennych typów osobowości.
To właśnie detal jest tym elementem, który definiuje styl i określa charakter.
Marka W.Kruk postanowiła wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom i zaoferować dodatki zaprojektowane dla sześciu różnych typów kobiecości. I tak wyróżniono kobietę: SILNĄ, ROMANTYCZNĄ, SZYKOWNĄ, MIEJSKĄ, ROCKOWĄ i ZMYSŁOWĄ, której osobowość odzwierciedlają odpowiednio dopasowane akcesoria.
Mi w udziale przyszło reprezentować ROMANTYCZNĄ odsłonę kobiecości. Jak już się pewnie domyślacie, moim zadaniem było zatem ukazanie swojego podejścia do tej estetyki. W jaki sposób postrzegam styl romantyczny? W moim odczuciu jest on delikatny i nieco dziewczęcy. To jasne, pastelowe/pudrowe i raczej neutralne barwy, lekkie, naturalne materiały, delikatne wzory i subtelne dodatki podkreślające całość. Właśnie te cechy starałam się uchwycić w prezentowanej dziś stylizacji. Znaną Wam już beżową spódniczkę "maxi" tym razem połączyłam z jasno różowym, kaszmirowym sweterkiem. Mając na względzie obecną aurę całość uzupełniłam o ciepły, aczkolwiek wciąż lekki, wykonany z wełny, beżowy płaszczyk. Powstałe w ten sposób zestawienie może wydawać się, zresztą słusznie, mocno cukierkowe, dlatego też nie wyobrażam go sobie bez przełamania uzyskanego odpowiednio dobranymi dodatkami - małą, czarną torebką, subtelnymi okularami przeciwsłonecznymi, przewiązaną wokół szyi, jedwabną chustą oraz delikatną, biżuterią, oczywiście również marki W.Kruk ;)
Zwieńczeniem romantycznej całości jest wyjątkowe miejsce, które postanowiłam wykorzystać podczas tej sesji, a które po głowie chodziło mi już od roku, tj. jeden z włoskich pałaców królewskich usytuowanych w pobliżu Turynu. Znajdująca się w nim, zaprojektowana z dbałością o szczegóły oraz wyjątkową grę światłocieni, sala balowa, to jedno z piękniejszych i bardziej klimatycznych miejsc, w których byłam. Mam nadzieję, że Wy również uznacie ją za miejsce wręcz idealne do takiej stylizacji.
BAG - W.Kruk
SCARF - W.Kruk
SUNGLASSES - W.Kruk
JEWELRY - W. Kruk
COAT - Zara
SWEATER - Benetton
SKIRT - Vintage
SHOES - H&M Trend + DIY
Dajcie koniecznie znać jak Wam się podoba, ja zaś zabieram się za kolejną odsłonę kobiecości według W.Kruk. Jak myślicie, jakim typem tym razem będę? :)
_______________________________________
*Wpis powstał we współpracy z marką W.Kruk
w ramach kampanii ''Detal, który zmienia''
wyglądasz przepięknie!
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw i zdjęcia. Torba, buty i kolczyki <3
OdpowiedzUsuńWyszło C U D O W N IE! Brawo <3
OdpowiedzUsuńO matko, wygląda to przepięknie. Ty, miejsce, zestaw, dodatki. Wszystko jest świetne, jestem zachwycona!!!!
OdpowiedzUsuńAleee Ty jesteś piękna ❤
OdpowiedzUsuńO kurcze , ale genialne miejsce na sesje <3 Cudowny klimat zdjęć :)
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko razem zestawione a biżuteria i torebka robią ogromne wrażenie :)
Pozdrawiam
Sylwetta
Chustka i sweterek są idealne <3
OdpowiedzUsuńŚwietny strój i piękne zdjęcia ;-)
Pozdrowienia!
Przepiękne zdjęcia! Naprawdę nie mogę się napatrzeć... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny!;*
OdpowiedzUsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz. Zdjęć za dużo - po 3 takie same, aż nie chce się oglądać do końca. Kolczyki świetne.
OdpowiedzUsuńFakt;) Podczas tej sesji powstała w ogóle rekordowa ilość zdjęć i przyznaję że ciężko było mi zrezygnować z wielu ujęć. Z uwagi na miejsce, chęć dokładnego uchwycenia detali i prezentacje zestawu zarówno w wersji z płaszczem jak i bez niego - postanowiłam finalnie zamieścić ich więcej niż zazwyczaj.
UsuńMiło, że odpowiedziałaś. Ja i tak obejrzałam wszystko, bo zdjęcia - fakt - piękne. Przyzwyczaiłaś mnie do minimalizmu, także w prezentowanej liczbie zdjęć. I osobiście tak wolę - konkretnie :)
UsuńJa również! ;) Chciałabym kiedyś ograniczyć liczbę zdjęć w poście do 3-4 takich absolutnie konkretnych, w pełni ukazujących cały zestaw. Póki co średni wynik w tradycyjnym wpisie ''stylizacyjnym'' wynosi 9, więc jest to i tak dość dużo ;)
UsuńTen post natomiast jest już totalnym wyjątkiem ;D
Patiness, Pani zdjęć nigdy nie jest za dużo. Jest Pani piękną Boginią.
UsuńPięęęęęęknie!
OdpowiedzUsuńTa stylizacja jest wspaniała! Wyglądasz cudownie, całość wyszła bardzo klimatycznie <3
OdpowiedzUsuńA torebka i chusta są świetne ;)
dziękuję bardzo!
UsuńWspaniale!
OdpowiedzUsuńMiejską?:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja!
:))
UsuńPrzecudowna sesja! :D Jestem zachwycona :) Miejsce idealne! :D
OdpowiedzUsuńwow ! wyglądasz po prostu obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńspódnica skradła moje serce
Masz wspaniałe wyczucie stylu, potrafisz odnaleźć się chyba w każdej estetyce ;))
OdpowiedzUsuńPiękna sesja!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sesja! :)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja. Od kreacji, przez świetne zdjęcia, aż do doskonale dobranego miejsca!
OdpowiedzUsuńAntoni
Fantastyczne zdjęcia, nie dziwię się, że zamieściłaś ich aż tyle :)
OdpowiedzUsuń